Marzena była bardzo zdolną dziewczynką, właściwie się uczyła, była dla rodziców prawdziwą chlubą. Jednak wszystko zmieniło się w piątej klasie. Dziewczynka stała się nieobecna, nic ją nie interesowało, przestała przynosić ze szkoły świetne noty. Taka sytuacja utrzymywała się bardzo długo. Marzena miała wszystko, o czym tylko marzyły dzieci. Świetne, markowe ubrania i buty, innowacyjne gadżety. Mamunia zabierała ją, co jakiś czas do fryzjera i kosmetyczki. Pomimo tego, na twarzy dziecka już od dawna nie dało się zaobserwować uśmiechu. Pierwsze zmiany były zauważone przez wychowawczynię dziewczynki, która stwierdziła, że musi porozmawiać o tym z rodzicami. Oni jednak bardzo szybko ucięli rozmowę i stwierdzili, że nauczycielka traktuje na wyrost humory małej. Na szczęście wychowawczyni postanowiła tak łatwo nie odpuścić. Wkrótce okazało się, że powodem zmartwień Marzeny zostały kłótnie rodziców, którzy w końcu postanowili się rozwieść. Gdyby nie Psycholog depresja dziewczynki trwałaby może po dziś dzień. Psycholog pomógł zrozumieć Marzenie, że rodzice rozstali się, niemniej jednak cały czas będą ją kochać. Wysłuchał obaw dziecka, które obwiniało się za taki stan rzeczy. Następnym dzieckiem, któremu pomógł psycholog był Krzyś. Bardzo energiczny chłopiec nieustająco zbierał nagany w szkole i bury od rodziców. Gdyby nie pomoc psychologa jego sytuacja prawdopodobnie uległaby znacznemu pogorszeniu. Psychologiczne testy wykazały, że Krzyś przejawia symptomy nadpobudliwości ruchowej. Kolejne badania jedynie potwierdziły postawioną przez specjalistę diagnozę. Psycholog nie był też obojętny na problem Oli. Odkąd dziewczyna dostała się do wymarzonego liceum zaczęła się dziwnie zachowywać. Rodziców zaniepokoiły przede wszystkim ciągłe bóle głowy i osłabienie dziecka, dlatego w pierwszej kolejności udali się do lekarza rodzinnego. Pani doktor stwierdziła, że na 1szy rzut oka realnie dziewczyna wygląda na zmęczoną, ale uznała, że przyczyną tego ma możliwość być zmiana szkoły, niemożność odnalezienia się w nowym środowisku. Badania pokazały, że Ola ma lekką niedowagę , a dodatkowo anemię. Wkrótce mamusia zauważyła, że dziewczyna je coraz mniej i chudnie w oczach. Zrozpaczona kobieta zaczęła szukać wsparcia na forach internetowych. Wszystko wskazywało na to, że Ola popadła w anoreksję. Na szczęście dzięki wczesnej interwencji rodziców i psychologa, do którego dziewczyna chodziła na regularne seanse udało się szybko wyciągnąć ją z choroby. Rozmowa z psychologiem pomogła Oli, która miała bardzo poważne kwestie z akceptacją siebie. Dziewczyna czuła się gorzej w gronie wywyższających się koleżanek. Psycholog spowodował, że Ola uwierzyła w własne piękno, zrozumiała również, że prawie każdy jest inny. Najważniejsze było jednakże zilustrowanie dziewczynie, że uroda to nie wszystko. Drodzy rodzice, to głównie wy powinniście zainteresować się radą psychologiczną. Wszyscy idealnie wiemy, że brak czasu zabija prawidłowe relacje międzyludzkie, tak ważne dla kształtujących się dopiero charakterów naszych pociech. Głównie starajmy się rozmawiać z dziećmi, ale jeżeli mamy z tym problem lub brakuje nam czasu, to skorzystajmy z pomocy psychologa. Intrygującą opcją są także porady w Internecie, które zaoszczędzą nasz czas, poza tym niewiele kosztują. Wystarczy wpłacić na podane konto wiele złotych, w wielu przypadkach jest to mniej niż 50 złotych oraz dodatkowo wysłać list do konkretnego psychologa, który postara się wczuć w naszą sytuację i doradzić nam w jaki sposób najlepiej. Dodatkowym plusem jest to, że właściwie każdy pacjent pozostaje anonimowym, dlatego nie musimy się bać kontaktu z psychologiem.
Informacje: info.
